Ńňóäîďĺäč˙
rus | ua | other

Home Random lecture






Adaptacje literatury narodowej w kinie lat 60


Date: 2015-10-07; view: 417.


Kino rozrywkowe lat 60

To był akurat punkt, który utrafiał w zbiorową potrzebe widowni. Wymagania władz w kwestii „zaangażowania w duchu socjalistycznym” nie były zresztą nadmierne. Czasy jawnej agitacji skończyły sie wraz z epoką stalinowską. W gruncie rzeczy wystarczała wizja przedustawnego ladu, jaka wyłaniała sie z filmów. Trudniej przychodziło spełnienie innego warunky : „wolności od prymitywizmu i żlego gustu”.

Jednak prawdziwą specjalnością kina polskiego tej dekady stał się całkiem nieoczekiwanie zupełnie inny gatunek: supergigant historyczny, trochę w związku ze światową modą, trochę w trosce o ocalenie substancji rodzimego przemysłu filmowego, któremu groził odpływ kadr w sytuacji zmniejszenia ilości tytułów, w wyniku uważnej lektury Uchwały, zawierającej w swej postulatywnej części taki jeszcze akapit: „Należy szukać tematyki wyrażającej postępowe idee i wyzwoleńcze dążenie narodu i ludu pracującego w 1000-let-niej historii Polski, korzystać w tym zakresie z wybitnych dzieł polskiej literatury". Miało się okazać, że pod płaszczykiem popularyzacji „postępowych idei i wyzwoleńczych dążeń” wyłoniła się nowa możliwość zarówno wyżycia się artystycznego niedawnych twórców Szkoły Polskiej, jak i nowego typu komunikacji z odbiorcami. Może tylko dwa filmy zamykające ten cykl premier były wynikiem tradycyjnej lektury i przykładem konwencjonalnej, ilustrującej tekst i zarazem wydobywającej jego widowiskowość adaptacji. Takim utworem była Hrabina Cosel (1968) Jerzego Antczaka, według rzadko już czytanej powieści z czasów saskich Józefa Ignacego Kraszewskiego (1874); w dodatku telewizyjna proweniencja (dopiero w toku realizacji wyłoniła się koncepcja filmu kinowego) zadecydowała o statyczności filmu. Ale już Pan Wołodyjowski (1968, premiera 1969) Jerzego Hoffmana (ur. 1923 w Krakowie), według ostatniej części Trylogii Sienkiewicza, wspaniale sfotografowany przez Jerzego Lipmana, dowiódł zarazem wielkich umiejętności inscenizacyjnych reżysera i talentów dużego zespołu aktorskiego.

35. „Nowe kino” lat 60.

Za naszą południową granicą czescy filmowcy odkrywali zdumiewająco świeże sposoby opowiadania o codzienności, przyczyniając się do odrodzenia swojej kultury, a j-nocześnie budząc podziw na świecie. Kino polskie sprawiało wrażenie szczelnie odgrodzonego od tych zjawisk, dopóki w połowie dekady nie pojawił się ich jedyny krajowy reprezentant, konsekwentny rzecznik nowej tematyki i poszukiwacz nowej stylistyki, Jerzy Skolimowski (ur. 1938 w Łodzi).

Już samym sposobem podejścia do twórczości filmowej naśladował francuskich nowofalowców. Młody reżyser, który już wcześniej, jako współscenarzysta Niewinnych czarodziei Wajdy i Noża w wodzie Polańskiego, dowiódł filmowego talentu, postanowił dojść do debiutu na skróty, omijając wszystkie organizacyjne ograniczenia, jak nakaz wieloletniej asystentury — i dopiął swego! Kolejne obowiązkowe etiudy na studiach reżyserskich w Łodzi realizował mianowicie już od drugiego roku, według z góry ustalonego planu, z myślą o przyszłym filmie. Film Rysopis (1964) na rozmaitych przyglądach, okazało sie, że jego brulionowa niedbałośc i spontanicznośc świentnie koryspondują z z nieuformowaniem, tymczasowością glównego bohatera z rzeczywistością, w której on działa.

36. Kino Młodej Kultury

Kino młode. Od 1969 roku ukształtował się nurt zwany Kinem Młodej Kultury, oparty na hasłach Adama Zagajewskiego o „mówieniu wprost” i ukazywaniu rzeczywistości w pełnej krasie. Czołowym przedstawicielem nurtu był Krzysztof Zanussi ze swoimi dziełami Struktura kryształu (1969) oraz Iluminacja (1972), innowacyjnymi pod względem użycia języka filmowego.

37. Kino świadomości historycznej

Puenta filmu Bohdana Kosińskiego Budowałem miasto,zdeżającawypowiedzi ojca przepadającego za Nową Hutą i syna, który marzy o zamieszkaniu w Krakowie, ponieważ czuje się związany z tradycją, nie była przypadkowa. O ile lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte charakteryzowały się w naszym kraju wypieraniem pamięci historycznej i ograniczeniem wpływu tradycji, związanym z fascynacją nowoczesnością, o tyle przełom lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych przyniósł w tej dziedzinie zmianę. Poczucie dezintegracji społecznej, charakteryzujące końcówkę dekady, przełożyło się na po-trzebę ponownego zakorzenienia, wzrost zainteresowania przeszłością rodziny, regionu, kraju. Zjawisko to miało tyle rozmaitych oznak — od popularności poszukiwań genealogicznych i literatury pamięt-nikarskiej, po meblowanie się i ubiór, że socjologowie zaczęli nawet mówić o „renesansie świadomości historycznej" Co prawda, zjawiskiem równoległym była powierzchowna „rozbudowa historycznej re-kwizytorni'', zbieżna ze światową „modą retro", wystarczająco wiele swiadectw przemawiało jednak za tym, ze ów „renesans" następował wtedy rzeczywiście.

38) Kino moralnego niepokoju (kontekst społeczno-polityczny prądu, najważniejsze tematy i wątki, charakterystyka nurtu na przykładzie trzech wybranych pozycji).

Nurt powstał na skutek wystąpienia reżyserów Andrzeja Wajdy i Krzysztofa Zanussiego na Forum Filmowców w Gdańsku. Twórcy zarzucili decydentom z władzy komunistycznej tłumienie swobody twórczej filmowców, uniemożliwiające dyskusję nad aktualnymi problemami społeczno-politycznymi.

- „Człowiek z marmuru” – Opowieść o przodowniku pracy z lat pięćdziesiątych XX wieku i reżyserce telewizyjnej idącej po latach jego śladami.

- „Wahadełko” – Michał jest chory na padaczkę, depresję i inne schorzenia. Opiekuje się nim jego siostra Aniela. Jedynym jasnym promieniem w jej życiu jest "ogródek" urządzony w kuchni.

- „Wodzirej” - Lutek Danielak jest pracownikiem wojewódzkiego oddziału "Estrady". Szósty czy siódmy w hierarchii wodzirejów-konferansjerów prowadzi imprezy dla dzieci i rencistów. Trafia się fucha i Lutek postanawia wyeliminować konkurencję.

 


<== previous lecture | next lecture ==>
Temat historii najnowszej w kinie lat 60 | 
lektsiopedia.org - 2013 ăîä. | Page generation: 0.004 s.